niedziela, 9 marca 2014

Od Avokado - CD historii Rudego

Pukanie nie ustawało. Było rytmiczne, ciągłe.
- Ktoś organizuje koncert? - oklapły mi uszy. - Mam złe przeczucia.
Rudy milczał, słuchając pukania. Nagle, ogłupiałem. ( Avo nigdy nie był najmądrzejszy, ale nie czepiajcie się szczegółów. xd ). W głowie miałem szorstki, niski głos. Mówił w kółko tylko jedno zdanie. " Chodź do mnie... Chodź do mnie....". Głos nagle stał się słodki, jakby małe, słodkie źrebie mnie wołało. W tej chwili miałem tylko jeden cel.
- Muszę iść za głosem. - zdołałem wymamrotać.
Rudy przyglądał się mnie zdziwiony. Zaraz potem razem ze mną miał otępiały wzrok. Nagle, zerwaliśmy się do przodu. Poruszaliśmy się jak marionetki. Po paru sekundach, byliśmy na miejscu. Przed jaskinią Wolf Dark.

< Rudy? Chciałabym, aby WD znowu wypruła ze mnie flaki, please :3 >

1 komentarz:

  1. Wolfuniuniu, czyżbyś miała nowy sposób łapania ofiar, "uwodzenie mową" o_O Avuś...Ty melonie xD

    OdpowiedzUsuń