sobota, 8 marca 2014

Od Rudego - CD historii Avokado

- To tak, jakbym ja był uczulony na rudość - powiedziałem z bardzo poważna miną - życie nie byłoby takie samo.
- Bez Avokad... da się żyć. - uśmiechnął się
Spacerowaliśmy bez celi rozmawiając i co jakiś czas śmiejąc się. Dobrze, że tereny WH są duże, bo zrobilibyśmy parę kółek.
- Czekaj.. słyszałeś? - spytałem szeptem
Ogier natychmiast stanął i nastawił uszy. Staliśmy tak przez chwilkę.
- E, przesłyszało Ci się - zbagatelizował
- Może to tylko zając... znowu - mruknąłem
Po kilku krokach dźwięk sie powtórzył. Było to równe, pulsacyjne pytanie.

< Avciu, ja dalej weny nie mam D: >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz