Długa bezkresna wędrówka ale miałam nadzieje
że się uda, konie go widziały i wskazywały drogę z nadzieją w sercu go szukałam .. nag;le Kara klacz wybiegła Od razu ja rozpoznałam -Wizja !! -Nutka !! Po długim czasie się zobaczyłyśmy .. Razem było łatwiej w końcu dotarłyśmy na łąkę pełną koni a tam był on a obok niego jakaś Klacz -SUŁTAN !!! -wrzasnęłyśmy spojrzał na nas pogalopowałyśmy do niego -Żyjesz -przytuliłyśmy go -Tak .. spokojnie co z resztą -Czekaja na wieści o tobie Klacz zdziwiona patrzyła na nas -Co ci -spytała Wizja -Wilk atakował .. Po chwili podeszła ta klacz -Wizja jestem a to Nutka -powiedziała -Mira a wy jego koleżanki ? -Tak byłyśmy członkiniami Legendarnego stada .. -powiedziałam <Mira/Sułtan/Wizja> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz