środa, 12 marca 2014

Od Sułtana - CD historii Rosalie

Skubałem trawę i co chwila bylem czujny ... podnosiłem łeb rozglądając się
-Coś nie tak ?
-Sory stary nawyk ..
-Czemuż ?
-Obrona stada wiesz ..
-miałeś stado .. ?
-Tak .. ale niestety ..
-Co niestety ?
-Ludzie nas wyłapali ..
-Kiepski z ciebie przywódca był chyba ..
-No niestety .. masz rację nie sposób było upilnować ponad 700 koni
spojrzała wywaliła gały
-To aż tyle wyłapali ?
-żartujesz morze z jakąś setkę
-A co z resztą ?
-Musiałem szybo reagować wiec rozbiłem stado ..
-jak to rozbić ?
-na kilka naście mniejszych takich po 30 osobników
-To czemu nie jesteś z tamtymi ?
-Podczas ratowania klaczy sam zostałem złapany i wywieziony do rzeźni .. udało się uciec .. nie było wyjścia .. -mruknąłem


<Rosaile..>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz