piątek, 7 marca 2014

Od Avokado - CD historii Rudego

Nie zastanawiałem się nad odpowiedzią.
- Czy... Czy mogę Ci zaufać? - spróbowałem nie okazywać głupkowatego uśmiechu na twarzy. Ogier się trochę zaskoczył.
- No jasne.
Gestem wskazałem, żeby się przybliżył. Przybiżyłem się do jego ucha i szepnąłem.
- Nie wiem.
Ogier uśmiechnął się.
- To rzeczywiście informacja, którą nie można powierzyć byle komu.
W tej chwili z drzewa spadło... avokado.
- Chcesz? - spytałem Rudego, wskazując na awokado.
- A ty nie? - zdziwił się.
- Jestem uczulony na avokada.
- Taki paradoks...

< Rudy? :D Brak weny..>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz